W dniu 24 czerwca br. o godz. 14:00 przy pamiątkowym Kamieniu, przy Bramie Nr 2 PKN ORLEN S.A. w Płocku, z inicjatywy naszej Organizacji Międzyzakładowej NSZZ „Solidarność” PKN ORLEN S.A. odbyły się uroczyste obchody 46. rocznicy wydarzeń Czerwca 1976 roku.
W uroczystości ze strony Pracodawcy wzięli udział: Członek Zarządu PKN ORLEN Ds. Rozwoju Pan Piotr Sabat, Dyrektor Biura Zarządzania Relacjami Społecznymi PKN ORLEN S.A. Pani Anna Lewandowska – Romanowska, Prezes Zarządu Centrum Edukacji Pan Marcin Puchalski, Członek Zarządu ORLEN Laboratorium S.A. Pan Andrzej Aleksandrowicz oraz Dyr. Kadr ORLEN Laboratorium Pani Marzena Witkowska.
Obecni byli również przedstawiciele organizacji związkowych NSZZ „Solidarność” z Regionu Płockiego, członkowie Zarządu Regionu Płockiego jak również Pracownicy PKN ORLEN i Spółek Grupy Kapitałowej ORLEN.
Jako pierwszy głos zabrał Przewodniczący Komisji Międzyzakładowej NSZZ „Solidarność” PKN ORLEN S.A. Marek Balkowski: Jak wiemy, ze względu na rosnące ceny żywności, jak również wystąpienia w zakładach w Radomiu i Ursusie, w Płocku przy bramie MZRiP zebrali się robotnicy, którzy podążyli w kierunku miasta. Po drodze dołączały kolejne osoby. Dotarły do budynku, w którym mieścił się Komitet Wojewódzki PZPR (obecnie Książnica Płocka). Tam doszło do starć z milicją, zostały ściągnięte jednostki ZOMO. Zarzuty usłyszało 55 osób, w tym 18 pozbawiono wolności w wymiarze od dwóch do pięciu lat. Inni stracili pracę.
A następnie dodał: Historycy podkreślają, że gdyby nie Czerwiec ’76, nie byłoby Sierpnia ’80. I może samej „Solidarności”.
Głos zabrał również Członek Zarządu PKN ORLEN Ds. Rozwoju Pan Piotr Sabat oraz Przewodniczący Zarządu Regionu Płockiego NSZZ „Solidarność” Andrzej Burnat.
Swoimi wspomnieniami podzielił się Przewodniczący Rady Powiatu Płockiego Lech Dąbrowski. Jako młody człowiek był stażystą w Mostostalu i świadkiem protestu. – Władza była tak mało pokorna, tak wredna, że brano się nawet za nas, stażystów. Po tych wydarzeniach podstawiono pod Mostostal autobusy, aby ludzie jechali przepraszać władzę ludową. Ani ja, ani kolega nie pojechaliśmy. I się zaczęło. Popracowałem do końca lipca. Zrobiła się taka atmosfera, że na własną prośbę musiałem odejść – wspominał Lech Dąbrowski.
Na naszej uroczystości obecni byli również Członkowie Stowarzyszenia Więzionych i Represjonowanych w PRL „Wolni i Niezależni” na czele z Prezesem Panem Henrykiem Kamińskim – uczestnikiem wydarzeń czerwca 76r.
Po przemówieniach pod Kamieniem zostały złożone kwiaty przez zaproszonych gości i organizacje związkowe. W imieniu Posła do Parlamentu Europejskiego Zbigniewa Kuźmiuka, kwiaty złożyła Pani Jolanta Majchrzak.
Serdecznie dziękujemy wszystkim, którzy przybyli i wzięli udział w naszej uroczystości.